Kamela znam z "ZORKI" również zajmuje się fotografią więc zarówno ślub jak i plener był dla mnie nielada wyzwaniem. Pan młdy w dniu slubu był MEGA wyluzowany :) uśmiech nie schodził mu z twarzy. Było dużo wzruszeń i miłych chwil spędzonych z tą dwójką, oczywiście szczególne podziękowania dla mojego Marcina vel nowoczesnego statywu/blendy/softbox'a który spisał się na medal podczas pleneru :) Oto rezultaty, wkrótce plener:
0 komentarze:
Prześlij komentarz